Już w piątek na Dunajcu rozpoczęły się zawody wędkarskie. Niestety, tego dnia ryby sprytnie schowały się przed walczącymi o trofeum. Sobotnie obchody rozpoczęły się na sportowo. Na kompleksie sportowym Orlik i GLKS Zyndram wystartował VI Górski Bieg Kwitnącej Jabłoni oraz Bieg Dzieci. Potem rozpoczęły się Turniej Piłkarskie dla młodszych i starszych miłośników futbolu. W Remizie OSP w Łącku trwała konferencja, w której poruszano istotne dla sadowników tematy, zaś w restauracji Oberża odbyło się już tradycyjnie Walne Zgromadzenie Towarzystwa Miłośników Ziemi Łąckiej. Na Dunajcu odbył się widowiskowy pokaz ratownictwa specjalistycznego z udziałem OSP w Łącku, Policji i Instytutu Ratownictwa.

Wieczorny program artystyczny w Amfiteatrze na Jeżowej rozpoczął się od koncertu zespołu Redford, który stanowi czterech młodych muzyków, zafascynowanych muzyką wielkich brytyjskich zespołów i grający w tym właśnie klimacie. Potem nastąpił pokaz mody w wykonaniu uczennic Technikum nr 6 w Nowym Sączu. Dziewczęta zaprezentowały dwie wykonane przez siebie kolekcje: W odcieniach popieli i granatu oraz Dzień i noc. Potem już dla wszystkich zgromadzonych w Amfiteatrze zagrał zespół Loka. Niezwykle charyzmatyczny wokalista porwał do zabawy całą publiczność i na zakończenie już wszyscy wspólnie śpiewali największe przeboje zespołu takie jak Prawdziwe powietrze, czy D.N.A.Sobotnie świętowanie zakończyła zabawa taneczna z zespołem cFani.

Niedzielne obchody, już tradycyjnie rozpoczęły się Mszą Św. w kościele parafialnym w Łącku, w oprawie przygotowanej przez łącki oddział Związku Podhalan. Następnie barwny korowód powędrował w promieniach majowego słońca do Amfiteatru na Jeżowej. Szczelnie wypełniona widownia oczekiwała na występy artystyczne. Najpierw jednak w niebo pofrunęły gołębie, a wójt gminy Łącko Jan Dziedzina dokonał powitania zaproszonych gości, wśród których znaleźli się parlamentarzyści, przedstawiciele wielu instytucji samorządowych i innych. Głos zabrali Minister Finansów Wiesław Janczyk oraz Członek Zarządu Województwa Małopolskiego Leszek Zegzda. Ten ostatni wraz z radnym Województwa Małopolskiego Stanisławem Pasoniem wręczyli srebrny Krzyż Małopolski Krzysztofowi Maurerowi, założycielowi Tłoczni Maurera, produkującej naturalne soki. Do gratulacji tych i podziękowań dołączyli się również przedstawiciele łąckiego samorządu – przewodnicząca Rady i wójt Gminy Łącko.

Potem już nadszedł czas na prezentacje w ramach bloku regionalnego – w pierwszej części wystąpiła Orkiestra Dęta im. Tadeusza Moryto pod dyr. dr. hab. Stanisława Strączka oraz Chór Parafialny Zew Gór przygotowany przez Marcina Wnęka. Potem wystąpiły szkolne zespoły regionalne: Mali Maszkowianie (instr. Beata Wąchała, Joanna Koza), Małe Łącko (instr. Maria Gorczowska, Dorota Duda), Czarny Potoczek (instr. Marta Cedzidło, Mirosław Hejemej) oraz Zespół Folklorystyczny Kiyrpecki (inst. Aneta Wolańska), Zespół Regionalny Górale Łąccy (inst. Łukasz Ukleja) i kapela Fiyrloki (inst. Leszek Moryto). Piękne występy nagradzała burzliwymi oklaskami licznie zgromadzona publiczność.

Wieczorna część przyciągnęła do Amfiteatru prawdziwe tłumy. Wiosenne słońce i atrakcyjny program sprzyjały spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Jako pierwszy zaprezentował się zespół Horyzont, który wykonał swoje utwory tak z debiutanckiej, jak i najnowszej płyty W świetle miast. Mocne rockowe brzmienie spodobało się publiczności.

Potem przyszedł czas na Kapelę Góralską Ciupaga – łąckich finalistów programu Mam talent mających olbrzymie rzesze wiernych fanów, którzy z wielką niecierpliwością czekali na koncert. Ciupaga poprzez swoją żywiołową muzykę, podaną z dużą dawką humoru i energii, wciągnęła do wspólnej zabawy wszystkich zgromadzonych w łąckim Amfiteatrze. Góralskie Hej! roznosiło się po okolicznych wzgórzach z wielką siłą.

Koncertową część zamknął swoim występem Grzegorz Hyży. Ten niezwykle charyzmatyczny wokalista na naszej polskiej scenie muzycznej niezwykle wyraźnie zaznacza swoją obecność za pośrednictwem takich przebojów jak Na chwilę, Wstaję, czy Pod wiatr, a w ostatnich tygodniach O Pani. I wszystkie one zabrzmiały w łąckim Amfiteatrze, wykonywanego nie tylko przez Hyżego, ale również przez zahipnotyzowaną przez jego wokal publiczność.

Na zakończenie trzydniowego świętowania w Łącku w wir tańca porwał wszystkich Citak Band. Imprezie już tradycyjnie towarzyszyły liczne stoiska wystawowe, handlowe i wesołe miasteczko. Te łąckie dni wspólnej zabawy i świętowania, na pewno zostaną w pamięci wszystkich ich uczestników.

Partnerem wydarzenia było Województwo Małopolskie